golden bull trading wall street

Psychologia inwestowania i emocje towarzyszą inwestowaniu na giełdzie

Inwestowanie i gra na giełdzie wiążą się z silnymi emocjami. Dlatego w inwestowaniu psychika jest najważniejsza. Nawet najskuteczniejsza strategia wejścia i wyjścia na giełdzie nie przyniesie zysków, jeśli nie zostanie odpowiednio zastosowana. Właśnie pod wpływem emocji inwestorzy podejmują złe decyzje. Albo zbyt wcześnie wycofują kapitał, albo zbyt późno zamykają stratne pozycje.

Psychologia giełdy

Giełda jest dla ludzi silnych psychicznie. Giełda i rynki finansowe są bardzo specyficznym miejscem, gdzie nasze przekonania, reakcje, silne i słabe strony przechodzą największą próbę. Pisze tutaj na bazie własnego doświadczenia i jednocześnie uśmiecham się do swoich myśli. Nie raz widziałem otwarte stratne pozycje na poziomie 60% trzymane w nerwach, żeby potem wyjść z zyskiem. Od początku mojej przygody z inwestowaniem na giełdzie interesuje się psychologia inwestowania. W tym artykule omówię najczęściej występujące emocje. To właśnie sposób radzenia sobie z tymi emocjami zadecyduje o sukcesie albo porażce inwestycji giełdowych.

Inwestowanie na giełdzie to czysta psychologia

Człowiek nie jest istotą racjonalną. Wiemy to na pewno dzięki licznym eksperymentom psychologicznym oraz badaniom naukowym, które mają nas zbliżyć do poznania ludzkiej psychiki. Składają się na nią cechy i procesy związane z emocjami, poznawaniem świata czy też intelektem. Nauka z roku na rok coraz lepiej rozumie co “siedzi nam w głowie”. Pomimo tej wiedzy ludzie ulegają emocjom, bo jest to naturalne. Bycie człowiekiem oznacza ulegać emocjom. Jednak żyjąc świadomie, możemy opanować nasze stany emocjonalne i ich wpływ na nasze życie. Również te emocje związane z inwestowaniem na rynkach finansowych. Inaczej nie tylko w inwestowaniu, ale każdej dziedzinie jesteśmy blokadą dla nas samych.

Nie jesteśmy w stanie wykorzystywać w pełni swojego potencjału. Jest wiele czynników, które mają na to wpływ. System edukacji, wychowanie, jakie otrzymaliśmy czy wzorce przekazane w dzieciństwie. Bardzo często silne emocje są podświadomą reakcją na konkretne bodźce otoczenia albo zachowania innych ludzi i najczęściej nie zdajemy sobie z nich sprawy. Nasza psychika powstrzymuje nas od osobistego rozwoju. Przez nią często nie jesteśmy w stanie uczyć się nowych rzeczy i nabywać nowych umiejętności.

Sprawdź też: Pozytywne skutki pandemii. Dlaczego pandemia wyszła nam na dobre?

Często mówi się, że od sukcesu dzieli nas to, co siedzi w naszej głowie. W przypadku inwestycji na gieldzie tym bodźcem jest podejmowanie decyzji w stresie wynikającym z faktu, że na giełdzie inwestujemy realne pieniądze. Dlatego tez największym błędem przyszłych inwestorów jest praktyka „na sucho” – na papierze albo kontach demo.

Strach najczęściej towarzyszy inwestycjom giełdowym

Strach na giełdzie towarzyszy wszystkim, szczególnie początkującym inwestorom. Najczęściej pojawia się w sytuacjach, kiedy nie do końca komfortowo czujemy się z wielkością zajmowanej pozycji. Aby efektywnie radzić sobie z ryzykiem inwestycji na giełdzie, najlepiej przyzwyczajać się stopniowo. Nasza psychika powinna przejść trening taki sam jak w wojsku. Dla niektórych ludzi rzut na głęboką wodę to jedyny sposób, aby nauczyć ich pływać. Jednak na giełdzie inwestowane są realne pieniądze, dlatego warto być odpowiedzialnym.

Strach na giełdzie związany jest nie tylko z wielkością inwestycji. Boja się przede wszystkim inwestorzy, którzy inwestują na giełdzie pieniądze do tego nieprzeznaczone. Taka sytuacja też jest mi dobrze znana. Nie raz wpadłem na pomysł, żeby pomnożyć pieniądze na mieszkanie albo na wakacyjny wyjazd. Od razu może powiem, że bezdomnym przez to nie zostałem, ale raz wakacje musiałem spędzić w domu. Stąd wiem, że strach paraliżuje w momencie, gdy pozycja zmienia kolor na czerwony i zaczynamy wpadać w spirale emocji. Inwestując na giełdzie pieniądze przeznaczone na coś innego, trudno nawet dopuścić do siebie myśl o ich ewentualnej stracie. Więc, zamiast zamknąć pozycję z małą stratą, czekamy w nadziei na zmianę kursu, co prowadzi do większych strat, niż zakłada plan inwestycyjny.

Często jest tak, że strata, szczególnie jeżeli zagraliśmy wysoko, może nas wpędzić w kłopoty. Mogą one być finansowe albo socjalne. Boimy się tego, co pomyślą inni i jak będą na nas patrzeć. Obawiamy się stracić zaufanie naszych bliskich. Nie chcemy być postrzegani jako przegrani. W naszej psychice zakorzenione jest stwierdzenie, że chcemy być podziwiani jako zwycięzcy. Niestety straty są częścią gry na giełdzie. Nie każda transakcja okaże się zyskowna, dlatego musimy nauczyć się sobie z tym radzić.

Strach może też kazać nam zamknąć pozycję i zrealizować zyski przedwcześnie, ponieważ za bardzo słuchamy komentarzy innych inwestorów i najzwyczajniej boimy się, że nie mamy racji.

Chciwość jest najczęstszym powodem inwestowania na giełdzie

Chciwość jest tak samo silna, jak strach. Pojawia się najczęściej w momentach, gdy na rynku zaczyna się duża zmienność. Giełdy poruszają się bardzo szybko w górę. Media pełne są nagłówków, które pokazują, ile mogliśmy zarobić. Nie chcemy być przecież gorsi. Tu znowu nasza psychika płata nam figla i działa przeciwko nam samym. Pod wpływem chciwości wchodzimy na rynek impulsywnie, dołączamy się do silnych trendów o wiele za późno, często podejmując irracjonalne decyzje.

Inwestując na giełdzie pod wpływem chciwości, nigdy nie będziemy w stanie podjąć decyzji o zamknięciu pozycji z małą stratą. Chciwość również powoduje wejście na rynek w najgorszym momencie, najczęściej na szczycie. Zwykle chwile później trend się zmienia, a w naszej głowie znów pojawia się strach.

Innym rodzajem chciwości może być tendencja do podejmowania zbyt dużego ryzyka. Wiadomo, żeby zarobić dużo trzeba, też dużo zainwestować. Ponownie przez chciwość wystawiamy kapitał na duże ryzyko.

Nadzieja to najczęściej stosowana strategia inwestycyjna

Brzmi jak ironia, ale jest to smutny fakt. Presja społeczna każe myśleć pozytywnie, co jest szczególnie mocno zakorzenione w naszej kulturze. Pozytywne myślenie jednak jest nieefektywnym podejściem, ale jeszcze częściej jest źle rozumiane. Sam popełniałem grzech myśląc, że inwestuję na giełdzie w konkretnym celu, a nie żeby ponosić straty. Dlaczego nadzieja jest matką głupich? To jedna z wielu rzeczy, jakiej nauczył mnie rynek – nie przewiduj, a już na pewno nie czekaj na zmiany – zamiast tego reaguj na nie, ale nie reaguj emocjonalnie.

Nadzieja zazwyczaj prowadzi do bardzo dużych strat, ponieważ pojawia się w naszej psychice w momencie, gdy mamy już dużą stratę. Nie chcemy jej jednak realizować bo mamy nadzieję, że rynek się odwróci.

Żal z powodu straty pieniędzy

Żal jest często wymieniany jako czwarta emocja towarzyszącą inwestowaniu na giełdzie. O ile sam tego doświadczyłem, to mam inny pogląd na uczucie żalu po stracie pieniędzy. Żal nie trwa długo, a w warunkach inwestycyjnych prowadzi rychło do bardzo znanego zachowania – zemsty. Revenge trading jest w nagłym pozytywnym przypływie emocji. W jednej chwili walka w głowie ucicha, myśli ustępują i napływ hormonów powoduje coś, co nazywamy potocznie „pójściem na przód mimo wszystkich przeciwności losu”. To bardzo impulsywne zachowanie jest typowe dla ludzi ze skłonnością do hazardu.

Tak na prawdę żadnej walki nie ma, ale ten kojący stan emocjonalny po tym, jak zaschły łzy, jest bardzo silny i prowadzi do kolejnych strat, tym razem już bez emocji, a w przekonaniu, że tak musiało być.

Jak zagrać na giełdzie?

Grę na giełdzie najlepiej rozpocząć od edukacji i poznania wszystkich emocji, które mogą mieć wpływ na nasz proces podejmowania decyzji. Pieniądze to psychologia, a więc i inwestowanie na giełdzie wymaga pracy nad sobą. Jeśli kiedykolwiek poniosłem stratę z inwestycji, to tylko dlatego, że się bałem, byłem chciwy i miałem nadzieję. Bo wszedłem na rynek ze złych powodów.

Inwestycje giełdowe to nie jedyny sposób na zarabianie pieniędzy. Jest jeszcze ebook: 310 pomysłów na biznes, które warto znać. Zachęcam do zajrzenia na stronę. 

Swoją przygodę z rynkami finansowymi zacząłem 10 lat temu. Artykuł napisany na podstawie moich doświadczeń oraz:
Mastering the Trade, Second Edition: Proven Techniques for Profiting from Intraday and Swing Trading Setups, John F. Carter, 2005
http://www.brettsteenbarger.com/