Orgazm to wisienka na torcie dobrego seksu. To intensywne fizyczne doznanie pozwala cieszyć się seksem w pełni. Na cześć National Orgasm Day odbywającego się corocznie 31 lipca, w domyśle cały świat rozmawia o orgazmach. Dlatego dzisiaj jest dobra okazja, aby poznać kilka zaskakujących faktów na temat orgazmu. Oto kilka mniej znanych faktów naukowych na temat orgazmu.
Nie prawda, że kobietom z natury jest trudniej osiągnąć orgazm
Często słyszy się, jak kobiety mówią o orgazmie jak o czymś nieuchwytnym, rzadkim i tajemniczym. Dane naukowe mówią, że 95% kobiet osiąga orgazm bez problemu podczas masturbacji. Jednak to zwykle kobiety skarżą się na ich brak. Kobiety najczęściej mają utrudniona robotę ze względu na partnera. Skoro same mogą osiągnąć orgazm, a nie mają go podczas współżycia, najczęściej problemem jest brak komunikowania potrzeb przez kobietę. Niekiedy wystarczy 10 minut dłużej, aby dojść… do celu. Biologia nie jest tu niczemu winna. Raczej kulturowe normy i brak odpowiedniej edukacji.
Historyczne i kulturowe normy na całym świecie określają seks wyłącznie wokół męskiej przyjemności, dlatego dziś nadal kojarzymy słowo „seks” ze „zwykłą” penetracją. Należy przy tym pamiętać, że sama penetracja nie spowoduje, ze większości właścicieli pochwy osiągnie orgazm. Do tego seks oralny i stymulacja łechtaczki również mogą spowodować, że kobieta straci zainteresowanie, dlatego warto na to spojrzeć nie jak na „grę wstępną”, tylko akt główny.
Sprawdź też: 15 dziwnych faktów na temat seksu, które Cię zaskoczą
Dlatego też w ciągu ostatniego stulecia przeprowadzono tysiące badań na temat męskiej przyjemności seksualnej i dysfunkcji, ale bardzo niewiele na temat kobiecej przyjemności seksualnej i dysfunkcji. (The Week donosi, że PubMed, baza danych do badań naukowych, ma prawie pięć razy więcej badań dotyczących męskiej przyjemności seksualnej niż kobiecego bólu seksualnego.) Medycyna spędza zadziwiająco mało czasu na badania aby dowiedzieć się, jak działa srom i pochwa i co podnieca kobiety. Dopiero w ostatniej dekadzie w końcu zaczęliśmy mówić o pełnej strukturze łechtaczki, z której większość to struktura wewnętrzna rozciągająca się na około 10 cm w głąb ciała i obejmująca kanał pochwy.
Samo poznanie różnic między kobietą a mężczyzną zwiększa prawdopodobieństwo orgazmu u kobiety
Badanie opublikowane w czasopiśmie Sex Education na początku tego roku (2019) dotyczyło kobiet, które uczęszczały na zajęcia z edukacji seksualnej. Niektórzy z nich wzięli udział w ogólnym kursie na temat ludzkiej seksualności z perspektywy antropologicznej, podczas gdy inni wzięli udział w kursie o różnicach między kobietą a mężczyzną, głównie pod kątem różnicy w przezywaniu orgazmów. Czyli o tym, że 95% heteroseksualnych mężczyzn osiąga orgazm za każdym razem, gdy uprawiają seks, w porównaniu do 65% heteroseksualnych kobiet. Warto zaznaczyć, że istnieją badania pokazujące jeszcze większa różnice. Uczestniczki drugiego kursu twierdziły później, że miały lepsze orgazmy i miały ich więcej.
Wiedza to potęga! Wysokiej jakości edukacja seksualna dosłownie zmienia życie.
Orgazm podczas snu
Kobiety mają orgazm w czasie snu. Wiemy, że chłopcy w wieku dojrzewania mogą czasami doświadczać nocnej polucji, która odnosi się do orgazmu i wytrysku podczas snu (stąd termin „mokre sny”). Jednak już w 1953 roku badacz seksu Alfred Kinsey donosił, że 37% badanych kobiet miało orgazm podczas snu przed 45 rokiem życia. Ostatnie badania pokazują, że kobiety zaczynają mieć coraz więcej snów seksualnych: jedno z opublikowanych badań w tegorocznym czasopiśmie Psychology & Sexuality stwierdzono, że więcej niż jedna piąta zapamiętanych przez kobiety snów ma charakter erotyczny.
Wbrew powszechnemu przekonaniu mokre sny są nie tylko dla dorastających chłopców. Podczas REM, jeśli sen jest wystarczająco realistyczny i podniecający, zwiększy się przepływ krwi do pochwy i może doprowadzić do nocnego orgazmu. To nic nowego i na pewno nie jest niczym niezwykłym.
Nie wszystkie orgazmy mają podłoże seksualne
Kobiety potrafią doznawać orgazmu w odpowiedzi na stymulacje bez podłoża seksualnego, takie jak turbulencje, mycie zębów, stymulacja kostki, poród, karmienie piersią, słuchanie muzyki i wiele innych niezwykłych rzeczy.
Orgazm niekoniecznie jest powiązany tylko i wyłącznie z seksem lub drażnieniem genitaliów. Może nawet lepiej, jeśli zaczniemy go traktować jako zestaw procesów neuropsychologicznych, przy czym orgazmy narządów płciowych i / lub orgazmy seksualne to tylko niektóre ich rodzaje, jakie ludzie mogą doświadczyć. Orgazm można najlepiej uznać za proces neuropsychologiczny o zmiennym przebiegu, związany z różnymi formami stymulacji, w tym z widokami, dźwiękami, smakami, teksturami, obrazami i / lub bólem i jego ulgą. Dziwne to trochę, jednak fakt jest taki, że nie wszystkie orgazmy mają podłoże seksualne.
Prawie połowa żonatych mężczyzn nie potrafi zauważyć orgazmu kobiety
Mężczyźni z reguły nie są dobrzy w rozpoznawaniu, czy i kiedy kobieta ma orgazm. Jest to szczególnie dziwne w przypadku małżeństw.
Podczas badania, ktorego wyniko opublikowano w Journal of Sexual Medicine, zapytano ponad 1600 małżeństw heteroseksualnych o ich życie seksualne. Okazało się, że 43% mężów nie potrafiło dokładnie stwierdzić, jak często ich żona ma orgazm. Byli przekonani, że ich żony mają orgazmy dwa razy częściej niż faktycznie to miało miejsce w rzeczywistości.
Są ku temu oczywiste powody: po mężczyźnie łatwiej zauważyć. U kobiet sprawa się już komplikuje, gdyż każda ma inny organizm i inaczej reaguje na doznania. Jak wyjaśnia strona internetowa Planned Parenthood: „Nie ma sposobu, aby stwierdzić, czy kobieta miała orgazm. Jedynym sposobem jest zapytać ją o to”.
Pobudzenie szyjki macicy może również doprowadzić do orgazmu
Szyjka macicy to tkanka łącząca macicę z pochwą. Niektóre kobiety mają ten obszar bardzo wrażliwym, dzięki czemu są w stanie osiągnąć „orgazm szyjny”. Orgazm szyjny można osiągnąć, gdy kobieta jest naprawdę podniecona. Jeśli nie jest wystarczająco pobudzona, może to być bolesne. To odczucie różni się znacznie od stymulacji łechtaczki, ponieważ stymulacje pochodzą z drażnienia dwóch różnych zakończeń nerwowych. Osiągnięcie orgazmu w ten sposób może zająć więcej czasu i ćwiczeń i uda się tylko w przypadku konkretnych technik czy bodźców wibratora lub penisa. Wszystko na dobra sprawę sprowadza się do indywidualnych preferencji.
Większość kobiet opisuje orgazmy szyjki macicy jako bardziej pełne.